Початкова сторінка

Михайло Грушевський

Енциклопедія життя і творчості

?

2. Die 17 junii v. s. List pierwszy

Михайло Грушевський

[Die 17 junii v. s. List pierwszy w materyi tegoż okrucieństwa pisany do xiędza Kornelego Sroczyńskiego, superyora misyi Krystynopolskiej, to piszącego, od jx. Leona Zasławskiego, misyi humańskiej z. s. B. W., który tu słowo w słowo kładę, częścią dla objaśnienia wyższego opisania, częścią dla dołożenia czego tarn nie staje, częścią dla utwierdzenia prawdy].

Religiosissime Pater! Szczyciła się prowincya nasza fundacyą z łaski jw. pana woiewody kiiowskiego fundatora у dobrodzieia w Umaniu uczynioną teraz niech się gorzkiemi łzami zalewa słysząc nieszczęśliwą ruinę oney у о zginieniu zakonników. О czym ia tylko podobno ieden pozostały za łaską Bożą do czasu, iako Jobowi о zabiciu synów у cór kochanych, zabraniu stad różnego rodzaiu, zbiegły sługa jego doniósł, donoszę у łzami okropiwszy pióro wyrażam upadek klasztoru, zabicie zakonników у rossypkę niektórych nas w różne strony, a wyrażam w ten sposób. Nayprzód d. 25 maia vs. anni praesentis zaczęliśmy missyę w Bukach miasteczku włości Umeskiey, dóbr jw. pana woiewody, którey nieskończywszy musieliśmy umykać dla zbliżaiącego się w Umańszczyznę woyska kozackiego, które nielitościwie zabiiaiąc przez сałą Ukrainę Żydów, Polaków, Unitów, aż do naymnieyszego dziecięcia, przechodziło.

Woyska tego po części Zaporoscy kozacy początkiem, a do tych Ukraina przyłączyła się, którego na tysięcy plus minus dziesięć rachować się może, armatami у inną woienną zbroią uzbroionego. A że do Umania iako do miasta obronnego ze wszystkich stron lud się ściągał z depozytem fortun у życia, z różnych miast, wsiów śmilańskich, lissiańskich etc, do tego też wszystkie swoie siły nieprzyiaciel obrócił, у dnia 9 junii vs. podstąpiwszy pod Umań о godzinie pierwszey z południa, dobywał aż do dnia 10 tegoż miesiąca przez саłą nос. Na zaiutrz о godzinie 11 przed południem sami się Umańscy z miastem dobrowolnie poddali, bramę odemknąwszy, gdyż kozacy umańscy, którzy na obronę miasta stali, na stepie bez żadney utarczki z sobą poddali się у wraz z nieprzyiacielem szturmowali do fortecy. Między tymi woyska umańskiego było 500 doświadczonego w męstwie, w mieście zaś tylko było żołnierzy 20, kozaków pieszych 80, konfederackich żołnierzy 160, szlachty z orężem wraz z studentami umanskimi pozostałymi (bo inni wcześniey uszli) około 200. Po odemknieniu bramy mieyskiey wpadszy rozbóynicy, mordercy, bezbożni, Żydów do naymnieyszego, panów, possessorów, szlachtę у gdzic tylko mogli wypytać kogo z Polaków, nawet prostey kondycyi, pozabiiali.

Y naszym zakonnikom nieprzepuszczono: Jx. Kosteckiego rektora w kaplicy nayprzód postrzelono, potym dopytuiąc się о pieniądzach, zaprowadziwszy do klasztoru skłuto. Jx. Jana Lewickiego vice-rektora po skończeniu mszy św. spiewaney, na którey mordercy byli, wziąwszy także x. Liberego Oczawskiego zakrystyana, jx. Eliasza Magierowicza missyonarza z klasztoru biłołowskiego, który z pp. Bondzyńskiemi przyiechał dla wyratowania się, odarszy tych wszystkich trzech zakonników aż do koszuli, tamże w kaplicy bez miłosierdzia bili, potym wraz związawszy po mieście wodzili około ratusza biiąc у przyśpiewuiąc, nareszcie na rynku tyrańsko ich pokłuli. Z nas zakonników mieszkańców umańskich dniem przed przybyciem nieprzyiacielskiem reszta rozprószyła się gdzie kto mógł. Jx. Orest Nachimowski, jx. Ułasiewicz philosophiae professor, jx. rhetorices magister Lenkiewicz, x. magister syntaxeos, pater infimae Kulczyński. Słyszałem, że ku Szarogrodowi rzucili się. Móy kollega x. Epifani Lachocki w monasterku mańkowieckim z missyi buckiey powracaiąc został się, nie wiem, со się z nim у innymi zakonnikami tarn stało.

[NB. Jak napadło kilkunastu hultajów na mańasterek mahkowicki, xiądz Epifani Łachocki skrył się na strych nad celami, a patrzał szparą jak zakonników, to iest: jx. Hipolita Zawadzkiego w lata і cnotę starego, і drugiego przy nim kłuli tyrańsko. Po nie prędkiem odejściu hultajów і zburzeniu cerkwi і klasztoru z strychu zlazł, po błotach, potem po polach tułał się przez dni kilka bez jedzy, і choć go znów w polu napadnięto, obdarto, potłuczono, przecież przy życiu został, jak sam mi będąc w kilka niedziel w Krystynopolu opowiada. [Очевидно, пізніші приписки Сорочинського (є у З. і в друк.).]

X. Smeryczański prokurator w lasy umańskie skrył się, ale у po lasach chłopi zabiiali. Ja do Targowicy do ww. państwa Kwiatkiewiczowstwa zemknąłem a potem z niemi na moskiewską stronę przemknąłem się. Ztąd nie wiem, ieśli pozwoli Bóg życia, którędybym mógł do prowincyi naszey przeprawić się; wszędzie niepokóy, wszędzie zabóystwa, nawet za granicę wpadaią hultaie uciekaiących ścigaiąс. Takie nasze mieszkanie w Umaniu!

Klasztor spustoszyli у folwarki z wszystkiego ogołocili. W tym nieszczęśliwym wypadku zginęło ludzi w Umaniu wszystkich ogółem około 12000. Z znacznieyszych zginionych niektóre osoby wyliczam: pp. gubernator umański Rafal Mładanowicz z żoną, podskarbi Roguszewski z żoną, a dwóch synów do woyska swego wzięli hultaie [potem uciekli odnich], possessor Markowski, Leżyński młody z żoną, Bondzyńscy, Skolimirowski, Tomaszewski pisarz komory królewskiey, Korzeniowski, Sokołowski, Szafrański geometra nadworny jwp. woiewody kiiowskiego, [fundatora і dobrodzieia, p. Skupi у innych wielu godnych z żonami у dziećmi poginęło.

Xiędza świeckiego r. 1. kommendarza kościoła umańskiego obwiesili у naszego obrządku kapłanów świeckich wielu w Umanszczyznie zabili. Strach wspomnieć, iaki gniew boski spadł na całą Ukrainę, a ieszcze się z tym daią słyszeć, że у kraiom Wołyńskim у innym dostanie się. W Lissance z naszemi со się stało, nie wiem, wiem to tylko, że x. starszy Gabryel Bajewski z br. dyakonem zemknął; xx. franciszkanów tarn pozabiiano. Taką sсenę choć po części doniósłszy, w reszcie siebie samego modłom św. dobrodzieia moiego polecam się, aby mię Bóg zachował na dalsze usługi zakonne, iakoteż у łasce rmae patemitatis, abyś był łaskaw na mnie у chciał, si fieri possit, superiores meos о moim powodzeniu у życiu uwiadomić, a ia sam szukać będę sposobów, żebym do matki moiey prowincyi powrócił. Datt[um] w Archangrodzie 17 junii vs. 1768. X. Leo Zasławski O. S. В. М. niegodny missyonarz.

P. S. Słyszałem tu w Archangrodzie, że ciała chrześcian zakonników naszych pozabiianych wraz z żydowskiemi za miasto w iar wywiezione. Strach wspomnieć, iakowe Bogu krzywdy czyniono. Sanctissimum z kościoła wziąwszy kommunikantó rozrzucano, w rękach zmoczywszy tarto, łamano, bluźniono, nareszcie tak znieważone x. Kosteckiemu z pośmiewiskiem do konsumowania dano. Ukrzyżowanego Chrystusa statuę z kościoła wzięto у nа wrotach zawieszono, matki bolesney obraz kłuto, deptano etс. SS-tych Apostołów Piotra у Pawła statuy, z tegoż kościoła wziąwszy po mieście włóczyli у za miasto w fossę wrzucili, św. Jana Niepomucena kiimi bili у głowę statui odcięli, у innym obrazom obelgi wyrządzali niewypowiedziane.


Примітки

Подається за виданням: Грушевський М.С. Твори у 50-и томах. – Львів: Світ, 2005 р., т. 7, с. 134 – 136.